Nightfall - Survival Horror RPG

Podaje link do zajebistej strony z grą RPG na systemie z WAMPIR'a
Pełen opis wszystkiego do A do Z, w chu... broni, pancerzy, i innych dupereli, oraz obrazki z KALIBREM POCISKÓW

BTW: Fajnie wygląda .50 BMG

http://www.nightfallnews.ovh.org/index.htm

Michał możesz śmiało poprowadzić nas w świat Zombi.

Z poważaniem
Mjr Lavi

Chciałbym tylko zakomunikować, iż właśnie wziąłem się za czytanie mechaniki i wszystkich innych rzeczy związanych z tą grą.
Możliwe, że trochę postaram się ją udoskonalić, a następnie przedrukować na zwykłe A4, co oznacza, iż będzie prawdopodobnie okazja do spróbowania swoich sił w tym systemie na żywo.

Pozdrawiam i całuję.

O jezuuu...
To jest samo zło...;/ Kolejny system typu NS, gdzie wszyscy są zajebiści, mają w chuj umiejętności i sprzętu, wpadają do bazy SWAT w pojedynkę i wystrzeliwują 40 uzbrojonych i przygotowanych na wizytę gości... No może przesadziłam, ST w broni jest do zniesienia, ale skille mnie przerażają. W dodatku Atrybuty też są przegięte. W całości postać z NN odróżnia od bohatera Wampira fakt, że umarlakom nie staje... Ale to tylko moje skromne zdanie ;D

Michał, przemyśl moje uwagi jeśli bierzesz się za ten system i jego modyfikację

Będziesz się mogła wypowiedzieć jak zobaczysz
I nie będzie tak wykokszonych postaci jak w NS'ie.

A ja nie rozumiem czemu postacie graczy nie mogę być wykokszone ?!?

Przecież to ma sprawiać radość graczom. Jeśli tylko chcą być wysadzeni w kosmos to nie możemy ich ograniczać.

Fakt, faktem nie mogą oni dostać takich postaci praktycznie od razu ale jak dla mnie to w NSie staty postaci są sprawą drugorzędną. Najbardziej u graczy cenie pomysłowość i przebiegłość.

Myślisz że mój LEE skopałby STALOWYM dupę gdybym nie przemyślał kilku rzeczy na przód. Prawdą jest też że miałem dużo szczęścia bo bez tego nikt sobie nie poradzi. Drugą sprawą jest to że MG nie chciał na siłę mnie udupić tylko dać mi szanse na równą walkę. Nie chce się tu znowu jakoś wywyższać że jestem jakiś zajebisty. Jednakże wcale nie widzę problemu by dobre postacie mogły roznieść gotowy oddział SWAT. Dobry plan i przygotowanie to 80% sukcesu, 15% to FART a reszta to staty. Nawet najbardziej zajebiste postacie prowadzone nierozważnie zginą.

Zresztą w świecie gdzie każdy ma pistolet STATY tak naprawdę niewiele dają. Kule latają szybciej i gęściej niż postać potrafi spieprzać. Więc to tak do końca nie wynika z zajebistości postaci tylko umiejętności gracz. Jego rozwagi, przebiegłości i pokory. Tak, tak pokory. Ja zawsze wiem kiedy mogę sobie pozwolić na kozaczenie a kiedy lepiej sobie darować i robić co każą.

Zapewne za ten długi wywód zostanę pojechany ale przyzwyczaiłem się już