Trochę o Świecie

Krótki zarys jak świat wygląda i gdzie się znajduje

Świat Warhammera w wielu aspektach przypomina naszą Ziemię z okresu późnego średniowiecza. Na mapie świata, pomimo nieco innego kształtu lądów, bez trudu rozpoznać można Europę (zwaną tutaj Starym Światem), Amerykę Południową zwaną Lustrią oraz inne kontynenty. Państwa Starego Świata i ich kultura także były wzorowane na krajach z prawdziwego świata: potężne Imperium to Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego, Bretonnia to średniowieczna Francja, stepy Kislevu zajmują tereny odpowiadające geograficznie położeniu Polski i Rosji, Jałowa Kraina wraz z największym portem Starego Świata Marienburgiem odpowiada Niderlandom, Estalia stanowi w ogólnych zarysach odpowiednik Hiszpanii, natomiast państwa-miasta Tilei wzorowane są na renesansowych Włoszech. Na obrzeżach Starego Świata istnieje jeszcze Norsca (Skandynawia), Albion (Wielka Brytania) oraz Arabia (odpowiadająca ogólnie cywilizacji islamskiej).

Warhammer, każdy wie iż oznacza to w wolnym tłumaczeniu Młot Bojowy lub Wojenny. Dlaczego akurat taka nazwa systemu już wyjaśniam. Najważniejszym bogiem w starym Świata jest SIGMAR założyciel największego państwa ludzi, Imperium. Był on wojownikiem, herosem 2500lat temu kiedy to po zjednoczeniu plemion ludzi dopomógł w dużej mierze w wygnaniu sił zła z ziem zachodu. A władał on jednym z potężnych Krasnoludzkich młotów runicznych, jak twierdzą teraz Krasnoludy wykradł im go i mają o to żal do ludzi. Żal ten jest nieuzasadniony ponieważ prawda jest taka, iż ten oto potężny artefakt dostał SIGMAR w darze po wsparciu Krasnoludzkiej armii przegrywającej z chaosem lub orkami (tego do końca nie pamiętam).

Wiara w SIGMARA bohatera przerodziła się w kult a następnie w najważniejszą religię panującą w Imperium. W dysputach teologicznych starsi bogowi tacy jak TAAL, MANAN, SHALLIYA, MORR, MYRMIDIA, RANALD, VERENA, ULRYK przez długi czas nie chcieli uznać SIGMARA za równego sobie, a niektórzy z nich nadal mają co do tego wątpliwości.

Przez te 2500lat Imperium wzrosło w siłę chociaż jak każde państwo miało swe wzloty i upadki. Ostatni taki upadek mało nie zakończył się całkowitym zniszczeniem 200 lat temu. Po długich walkach wewnętrznych pomiędzy poszczególnymi Książętami Elektami ( władcy poszczególnych prowincji, których jest 12) w czasie rozłamu zza Gór Krańca Świata przybyła potężna chorda CHAOSU prowadzona przez Avatara namaszczonego przez wszystkich 4 Bogów Chaosu. Który zjednoczył wojownicze plemiona koczowników, mutantów, zwierzoludzi i szamanów wraz z mrocznymi czrnoksiężnikami i wyruszył by zniszczyć ludzi i ich świat. Jednak ówczesny Imperator Cesarz Magnus zwany Pobożnym znowu zjednoczył poróżnione prowincje i poprowadził je z odsieczą zjednoczonym elfom, krasnolud i ludziom z Kislewa. Do bitwy na bezkresnych równinach Kislewa poprowadził zuchwałą szarże i rozbił siły zła w ogromnej bitwie.

A teraz młody towarzyszu ta groza zaczyna się od nowa, zło znowu sięga w naszym kierunku, heretycy wychylają się z cienia w wielkich miastach Imperium, a zwierzoludie i mutanty wyłażą z mrocznych puszczy starego Świata.

Jeżeli już zacznę prowadzić to będzie to Imperium i wszyscy będziecie z niego pochodzić w ten czy inny sposób, więc opiszę wygląd tego Państwa.

Imperium to w większości jeszcze ogromne, mroczne, niezbadane puszcze w których żyją z reguły zwierzoludzie. Życie ludzi i ich osiedla skupiają się w pobliżu wielkich rzek, które są głównymi szlakami handlowymi i najszybszym sposobem transportu. Każde z was wie także, że ich kraj słynie z wielkich miast, żołnierzy, inżynierów i kolegiów magii. Chociaż ci pochodzący z tych ostatnich nie są lubiani przez ogół społeczeństwa, ponieważ każdy wie że od magi dobrej do tej złej jest bardo cienka granica. Największe miasta to stolica Altdorf, Talabheim, Middenheim, Nuln, Wolfenburg, Awerheim. I każdy z was wie również o istnieniu substancji zwanej Spaczeń.(nie końecznie wiecie jak działa nikt wam tego nie mówił) Jest to najbardziej nie bezpieczna substancja na Świeci, jest czysto esencją mocy magicznej, sprawia że ludzie wpadają w obłęd i mutują nikt normalny jej nie szuka i nie pożąda. Ale ci źli pragną jej mieć jak najwięcej.
W same orki i gobliny wierzycie jak w legendy gdzieś tam są ale daleko nas to nie dotyczy i my się tym nie musimy martwić. Tak przeciętny człowiek mniej więcej postrzega Świat.
Ach zapomniałbym na nieboskłonie nocą widoczne są dwa księżyce. Większy Mannslieb świecący na niebiesko (przypomina nasz księżyc i Mniejszy Morrslieb mający poświatę niezdrowej zieleni z nierególarnym fazami, który jest podobno jedną wielką bryłą spaczenia i wiele mrocznych kultów oddaje mu cześć. (nie napisałem jak się nazywają ponieważ niechcę popełnić gafy w pisowni)

Wolałbym aby każdy z was, jeżeli już zdecyduje się zagrać u mnie w przyszłości zagrał człowiekiem ponieważ.
Po pierwsze mnie będzie łatwiej. A po drugie ja sam będę od takiej osoby wymagał by grał jak istota innego gatunku, a nie jak człowiek tylko mogę widzieć w ciemności, albo jestem wytrzymalszy czy zwinniejszy. Bo nie oto w tym chodzi by mieć najlepsze statystyki, których tutaj będzie bardzo dużo. Mnie chodzi o to byście poczuli klimat tego świata, a ja z moimi skromnymi umiejętnościami będę się wam starał go przekazać.
Więc pragną bym aby każdy chociaż po trosze się z nim zapoznał ja mogę udostępnić trochę książek osadzonych fabularnie w tym świecie, jeżeli tylko ktoś będzie zainteresowany.

Jeden z moich ulubionych filmików. Trochę pomieszany z Warhammerwm 40.000 ale to nic.