Similar topics
Lista Mistrzów
Warhammer - SHEERIFNaruto - Brak mistrza
Resident Evil - Brak mistrza
Neuroshima - Brak mistrza
Wampir - Brak mistrza
Dragon Story - Lavi
Underfantasy - Lavi
Cyberpunk - Lavi
Zachcianki i fetysze naszych postaci.
4 posters
:: Uniwersa :: Neuroshima
Strona 1 z 1
Zachcianki i fetysze naszych postaci.
Wpisujemy tutaj marzenia, jakie chcielibyście spełnić, jako Wasze postacie. MG będzie mógł to uwzględnić w sesji [nie koniecznie], co sprawi każdemu trochę frajdy. Oczywiście wszystko uzależnione będzie od obecnej sytuacji owego BG.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
Zacznę w takim razie.
Chciałbym, by Pan Nowak miał szansę bardziej się zmechanizować. Może nie tak dosłownie, lecz nadać jemu ciosowi siły maszyny. Coś, jakby rękawice wspomagane, itp.
Co się tyczy kontaktów z ludźmi - chciałby zwrócić swą uwagę w kierunku jednej osoby [Jessicy] i stać się dla niej kimś więcej niż tylko ogromnym znajomym. Bardziej jej ochroniarzem, opoką przed brutalnością tego świata i powiernikiem. Kimś, komu ufałaby bezgranicznie i wyjawiła sekret o swojej wiosce, której Młody zapewnił względne bezpieczeństwo po zebraniu plonów.
W dodatku można kiedyś zwrócić uwagę na pochodzenie Pana Nowaka. Jest Polakiem, nie lubi Niemców, Ruskich i wszystkich zarozumiałych dupków, którzy śmieją się, słysząc opowieści o Orlim Gnieździe, które usytuowane jest w takim miejscu, że mało kto potrafi je znaleźć.
Chętnie też skopałby dupę jakimś gangerom, których poprzysiągł tępić do usranej śmierci.
Chciałbym, by Pan Nowak miał szansę bardziej się zmechanizować. Może nie tak dosłownie, lecz nadać jemu ciosowi siły maszyny. Coś, jakby rękawice wspomagane, itp.
Co się tyczy kontaktów z ludźmi - chciałby zwrócić swą uwagę w kierunku jednej osoby [Jessicy] i stać się dla niej kimś więcej niż tylko ogromnym znajomym. Bardziej jej ochroniarzem, opoką przed brutalnością tego świata i powiernikiem. Kimś, komu ufałaby bezgranicznie i wyjawiła sekret o swojej wiosce, której Młody zapewnił względne bezpieczeństwo po zebraniu plonów.
W dodatku można kiedyś zwrócić uwagę na pochodzenie Pana Nowaka. Jest Polakiem, nie lubi Niemców, Ruskich i wszystkich zarozumiałych dupków, którzy śmieją się, słysząc opowieści o Orlim Gnieździe, które usytuowane jest w takim miejscu, że mało kto potrafi je znaleźć.
Chętnie też skopałby dupę jakimś gangerom, których poprzysiągł tępić do usranej śmierci.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
No cóż jeżeli chodzi o pana Loyda Perkinsa to sprawa ma się tak iż jest on średniej klasy monterem i chciałby się w tym kierunku rozwijać jak najwięcej. Lubi i szanuje wszystko co jest mechaniczne, elektryczne lub skomputeryzowane.
Dlatego właśnie chciałby mieć w każdej sesji szanse wykorzystania umiejętności nie posiadanych przez nikogo innego. Oczywiście samo naprawiania i tworzenie różnych nowych rzeczy sprawia mu niesamowitą frajdę i niejednokrotnie wystarcza mu to w zupełności do życia.
Czasami jednak warto porozmawiać z innymi przedstawicielami własnego gatunku jak i zacieśnienie z nimi więzów znajomości. Najczęściej podczas jakiś niebezpiecznych akcji.
W takiej sytuacji zawsze jest w stanie stwierdzić co kto potrafi i na co go tak naprawdę stać.
Jego największym marzeniem jest stworzyć z tej bazy małą fortecę z porządnym sprzętem i dobrą obroną. Posiadającą pojazdy niedoścignione w najbliższej okolicy. Tak aby każdy w pobliży wiedział żeby z jego ekipą nie zadzierać, lub aby zastanowił się nad tym kilku krotnie zanim to zrobi. Tak jak ci ciecie z gangu jakiegoś ruska.
Czasem rozmyśla nad przyszłością i tym kim się staje powoli, i z przerażeniem stwierdza że taki tryb życia zaczyna mu się coraz bardziej podoba. Bycie jednym z grupy rozdającej śmierć na lewo i prawo. Tylko dlaczego ci wszyscy ludzie w okół niego tak szybko odchodzą i zastępuje ich ktoś inny. Jeżeli pożyje tak dalej przestanie się przywiązywać do ludzi będą dla niego tylko tłem dla jego własnej osoby, a ich twarze przestaną być zauważalne.
Dlatego właśnie chciałby mieć w każdej sesji szanse wykorzystania umiejętności nie posiadanych przez nikogo innego. Oczywiście samo naprawiania i tworzenie różnych nowych rzeczy sprawia mu niesamowitą frajdę i niejednokrotnie wystarcza mu to w zupełności do życia.
Czasami jednak warto porozmawiać z innymi przedstawicielami własnego gatunku jak i zacieśnienie z nimi więzów znajomości. Najczęściej podczas jakiś niebezpiecznych akcji.
W takiej sytuacji zawsze jest w stanie stwierdzić co kto potrafi i na co go tak naprawdę stać.
Jego największym marzeniem jest stworzyć z tej bazy małą fortecę z porządnym sprzętem i dobrą obroną. Posiadającą pojazdy niedoścignione w najbliższej okolicy. Tak aby każdy w pobliży wiedział żeby z jego ekipą nie zadzierać, lub aby zastanowił się nad tym kilku krotnie zanim to zrobi. Tak jak ci ciecie z gangu jakiegoś ruska.
Czasem rozmyśla nad przyszłością i tym kim się staje powoli, i z przerażeniem stwierdza że taki tryb życia zaczyna mu się coraz bardziej podoba. Bycie jednym z grupy rozdającej śmierć na lewo i prawo. Tylko dlaczego ci wszyscy ludzie w okół niego tak szybko odchodzą i zastępuje ich ktoś inny. Jeżeli pożyje tak dalej przestanie się przywiązywać do ludzi będą dla niego tylko tłem dla jego własnej osoby, a ich twarze przestaną być zauważalne.
SHEERIF- Poziom 10
-
Exp : 513
SP : 594
Sława : 13
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
Clint obecnie to nie chce znów ginąć
A tak to raczej on nie ma zbytnich zachcianek.
Dobra strzelanina, walka z mutasami, ratowanie dupeczek to wszystko czego mu trzeba xD
A jeszcze poważniej to raczej pragnąłby odkupić trochę swoje winy zabijają Borgo (czego cholera zrobić nie może bo jego skasuje Lee i reszta) więc chociaż jakiś jego ziomków (czyt. mutków).
Jeszcze bardziej będzie go Cieszyć fakt gdy np. uratuje tym komuś życie taki wszak miał cel.
Ale że jest w Widmie to trochę mu się pozmieniały priorytety.
Sławy to on raczej nie szuka z wiadomych powodów ale zawsze można mu tym na złość zrobić
No i w sumie chce odebrać swoją broń "Haubicę" do której się przywiązał
A tak to raczej on nie ma zbytnich zachcianek.
Dobra strzelanina, walka z mutasami, ratowanie dupeczek to wszystko czego mu trzeba xD
A jeszcze poważniej to raczej pragnąłby odkupić trochę swoje winy zabijają Borgo (czego cholera zrobić nie może bo jego skasuje Lee i reszta) więc chociaż jakiś jego ziomków (czyt. mutków).
Jeszcze bardziej będzie go Cieszyć fakt gdy np. uratuje tym komuś życie taki wszak miał cel.
Ale że jest w Widmie to trochę mu się pozmieniały priorytety.
Sławy to on raczej nie szuka z wiadomych powodów ale zawsze można mu tym na złość zrobić
No i w sumie chce odebrać swoją broń "Haubicę" do której się przywiązał
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Nero i jego arogancja
Nero lubi czuć, że jest lepszy od innych. Wygrana walka to taka kiedy wróg jest naprawdę wkurzony a po całej walce jest upokorzony. Lubi walkę w zwarciu, broń białą i wszystko inne czym może porządnie przyłożyć.. Zaraz obok tego masa broni jednoręcznej a zwłaszcza jego ulubione magnum.
Nero pragnie sławy, szacunku, bycia kimś nadludzkim, czerpie przyjemność z tego że może pokazać komuś "jaki jest dobry w tym co robi" (przydała by się jakaś demoniczna moc.. np jakaś ręka demona czy coś xDD) Chce by przeciwnicy odczuwali strach na samą myśl spotkania go. Chce być nie pokonany w walce w zwarciu nawet z wieloma przeciwnikami.
Także fajnie by było jak od czasu do czasu na sesji wyzwie go ktoś na pojedynek nie sięgając od razu po karabin...
No.. i to co zawsze chce to mieć najlepszy miecz na całym świecie.. np taki tnący pancerz.. (może jakaś pozostałość po monokatanie?)
Przydała by mu się także jakaś kobieta ale nie jakaś zwykła dupa którą od tak można przelecieć, rzucić dolara i powiedzieć żeby spadała. Nero szuka miłości, kobiety dla której gotów byłby wybić cały front żeby ją odzyskać, oddać życie..
Nero pragnie sławy, szacunku, bycia kimś nadludzkim, czerpie przyjemność z tego że może pokazać komuś "jaki jest dobry w tym co robi" (przydała by się jakaś demoniczna moc.. np jakaś ręka demona czy coś xDD) Chce by przeciwnicy odczuwali strach na samą myśl spotkania go. Chce być nie pokonany w walce w zwarciu nawet z wieloma przeciwnikami.
Także fajnie by było jak od czasu do czasu na sesji wyzwie go ktoś na pojedynek nie sięgając od razu po karabin...
No.. i to co zawsze chce to mieć najlepszy miecz na całym świecie.. np taki tnący pancerz.. (może jakaś pozostałość po monokatanie?)
Przydała by mu się także jakaś kobieta ale nie jakaś zwykła dupa którą od tak można przelecieć, rzucić dolara i powiedzieć żeby spadała. Nero szuka miłości, kobiety dla której gotów byłby wybić cały front żeby ją odzyskać, oddać życie..
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
To ja dodam kolejną rzecz, która ostatnimi czasy męczy mnie po nocach.
Otóż chciałbym jak najbardziej sterminatorzyć swoją postać. Stalowe łapy, nogi, wszczepiane oczy.
Nowak to postać, która ma do tego preferencje i z tego chciałbym skorzystać. Wiem, że jest to może trochę wygórowane życzenie, acz taka opcja bardzo by mi się spodobała. Ręka, którą ostatnio otrzymałem jest bardzo na miejscu. Maska...również.
Otóż chciałbym jak najbardziej sterminatorzyć swoją postać. Stalowe łapy, nogi, wszczepiane oczy.
Nowak to postać, która ma do tego preferencje i z tego chciałbym skorzystać. Wiem, że jest to może trochę wygórowane życzenie, acz taka opcja bardzo by mi się spodobała. Ręka, którą ostatnio otrzymałem jest bardzo na miejscu. Maska...również.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
A co ja bym nie chciał
Załatwić MOLOCHa, zabić wszystkie mutki, gangerów, ogólnie najlepiej wszystkich żeby się nie męczyć xD
He he
btw. Taka opcja raczej nie przejdzie pewna 17 latka nie pozwoli xD
Skoro już odpisuje to ja w sumie Clinta chciałbym przerobić na mistrza kierownicy
Jakaś fura, trochę po podciągać stat i kilka wyścigów wygrać.
Załatwić MOLOCHa, zabić wszystkie mutki, gangerów, ogólnie najlepiej wszystkich żeby się nie męczyć xD
He he
btw. Taka opcja raczej nie przejdzie pewna 17 latka nie pozwoli xD
Skoro już odpisuje to ja w sumie Clinta chciałbym przerobić na mistrza kierownicy
Jakaś fura, trochę po podciągać stat i kilka wyścigów wygrać.
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
Wyścigi to nie problem. Właściwie nie koniecznie wyścigi, lecz "ostra jazda bez trzymanki" ;p
I przestań mnie ograniczać NPC'ami. ;d
I przestań mnie ograniczać NPC'ami. ;d
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
Co jak co ale z nią to nawet ja się boje pogadać. Ona tak jakoś dziwnie patrzy jak człowiek mówi
Przerarzajace
Odnośnie jazdy bez trzymanki to wstrzymaj się z jedną sesję żebym sobie podciągnął jazdę samochodem
ew. wezmę pd'ków na kredyt na potrzeby sesji na co zresztą dostałbym zimną i prawie gburowatą odpowiedź "przesadzasz" (kochany Michaś).
Dobra koniec offtopu
Przerarzajace
Odnośnie jazdy bez trzymanki to wstrzymaj się z jedną sesję żebym sobie podciągnął jazdę samochodem
ew. wezmę pd'ków na kredyt na potrzeby sesji na co zresztą dostałbym zimną i prawie gburowatą odpowiedź "przesadzasz" (kochany Michaś).
Dobra koniec offtopu
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Zachcianki i fetysze naszych postaci.
Lavi napisał: na co zresztą dostałbym zimną i prawie gburowatą odpowiedź "przesadzasz" (kochany Michaś).
Przesadzasz.
Clint fabularnie dostanie niezłego kopniaka i to go zmotywuje do nauki jazdy. Z resztą...da sobie radę i bez przesadnych umiejętności. Co się tyczy wyścigów, zaczniemy powoli.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
:: Uniwersa :: Neuroshima
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|