Gry komputerowe, a konkretniej ich brzmienie.

Ten artykuł powstał już parę ładnych miesięcy temu. Miał krótki, zwięzły i spokojny. Nie porusza głębszej tematyki, po prostu jest. Jego przeznaczeniem było otwarcie oczu ludziom, którzy na komputerze grają dużo, a przy tym pomijają tak ważny element jakim jest ścieżka dźwiękowa gry.
A więc...

__

Gry komputerowe, dostawcą dobrej muzyki.

Swego czasu zakupując grę komputerową, zawsze zwracałem uwagę na takie rzeczy jak: oprawa graficzna, wymagania sprzętowe. Niedawno (jakieś 2 lata temu) dołożyłem do tego ścieżkę dźwiękową gry, bowiem jak się okazuje można tam natrafić na kawał dobrej muzyki.
Zależnie od gatunku gry, dostajemy muzykę do Niej dopasowaną. Kupując produkt, gdzie fabuła opiera się na wyścigach samochodowych, dostajemy porcję szybkich dźwięków.
Z kolei przy zakupie gier strategicznych i pochodnych, możemy spodziewać się łagodnych, miłych dla ucha klimatów.
Na przykład, weźmy sobie polską grę „Wiedźmin”, gdzie ścieżka dźwiękowa wręcz urzeka.
Przenosi słuchacza w krainę fantastycznego średniowiecza. Dla mnie: dobry partner do czytania, nauki, odpoczynku.
Wśród setek gier komputerowych, jakie teraz zalewają rynek każdy może znaleźć coś dla siebie. Nie chcę przekonać wszystkich do słuchania tylko takiej muzyki, bowiem sam tak nie robię, lecz spokojnie stwierdzam, że czasem jest to czasem dobra alternatywa, dla lubiących muzykę.

Ciekawostka: artykuł ukazał się w gazecie pod nazwiskiem Tomasz Łukasik. Dużo było z tym frajdy, gdy wszyscy pisaliśmy artykuły, a każdy miał innego autora. No cóż...drukarza się nie wybiera.

Masz rację jest parę takich perełek ale to chyba bardziej odnosi się też do filmów tam jest dopiero różnorodność klimatów/światów i okoliczności podkładu.

Filmów jak filmów, takowy obejrzysz w 2 max 3 godziny i koniec jak podaład był fany zawsze później można ściągnąc lub zakupic w sklepach typu empik i innych.
Natomiast w gierkę możesz się bawic i bawic nawet jak ją już przejdziesz możesz do niej wracac. Więc muzyka według mnie jest dośc istotnym elementem takowej odsłony. Jeżeli będzie męcząca lub wkurzająca to nie będzie cię cieszyc kiedy siedzisz po kilka godzin dziennie i grasz.
Dobra oprawa dźwiękowa nie raz robi lepszy klimat niż by mogła najlepsza nawet grafika. A wiadomo jak połączyc jedno i drugie to wychodzi coś pięknego.

Masz rację. Ale mi chodziło o różnorodność muzyki. Ja nie oceniam klimatu po grafie i muzyce. Na muzykę w grach typu fps raczej nie przywiązuje uwagi, jeśli mogę to ją wyłączam. Klimat gry oceniam raczej po sterowności, fabule, i świecie, bo muzykę można wyłączyć albo zmienić a fabuły zmienić się nie da. O jakości muzyki, czy jest świetna czy nie, nie napiszę bo każdemu spodoba się coś innego. Ale jak już mi coś wpadnie w ucho to czasem słucham w kółko jednego utworu. Często są to mało znane grupy lub pojedyńcze kawałki np. Clitoris

No tu się zgodzę w grach typu fps to raczej nie za bardzo można docenic walory dźwiękowe muzyczne. Ale w innych niejednokrotnie są bardzo fajne soundtracki których po prostu słucham samodzielnie

I zauważ że z wielu z nich są przeróbki techno, które najczęściej stają się hitami, np piraci z karaibów.

No fakt muzyka jest jednym z ważnych elementów gier. Tak jak powiedział Rafał ważna jest też fabuła i to jak wygląda sama rozgrywka (fachowo zwany "Gameplay").

Jest kilka gier które mimo muzyki, grafiki i poczucia swobody w świecie nie dały mi żadnej frajdy.

Przykład:
- Crysis (30 min. grania i już znasz całą grę. Resztę misji praktycznie opiera się tam podobnym bieganiu po zasranej dżungli)

A taki Half Life 2 którego gorąco polecam każdemu mimo że fabuła jest liniowa daje wrażenie że żyjesz w tym świecie i twoja rola ma duże znaczenie. Warto zauważyć że jest to gra FPS. Gdy wydaje Ci się że jakiś element świata staje się już nudy dochodzisz do jego końca i masz zupełnie inny.

No i ten osławiony Gravity Gun daje naprawdę smaczka tej grze