The Best of Nasze Sesje. - just kwiatki.

Myślę, że ten temat winien być tutaj obowiązkowy. Jako że znamy się dość dobrze i często grywamy powinniśmy zapisywać najmocniejsze teksty jakie na sesjach padają. Temat dość popularny, a także przynosząc wiele frajdy.

Zacznę od mojego numer jeden. Chciałbym z góry podziękować Rafałowi i Michałowi za ten dialog.

Widząc wielką chmurę tornada przed sobą. Michał bodaj stwierdził, że zbiera się na burzę.
[Rafał] - Jesteś Kret.
[Michał] - Sam jesteś kret. I zaraz Cię wypierdolę z tego samochodu.
[Rafał nieco zawiedzionym głosem] - ...Jarosław Kret

Michał M., prowadząc swoją pierwszą sesję w NS'a. Mężczyzna kocha się z kobietą w ciemnej alejce. Gracze podbiegają chcąc uratować białogłowę. Oczywiście oponent został przepędzony, na co kobieta:
[MG] - No panowie? Który chce sobie zapakować?

Znowu Michał M.
- Pająki nie mają głowy.


Dawać Panowie. Co pamiętacie. Ino ładnie wklejać i czytelnie.

-Pająki nie mają głowy Ten tekst owni na maxa!

Gubał: Jaką pałą on go.. (pamięta to ktoś jak to było? )
Wszyscy: 25cm.

Co do pająka to chyba szło tak:

MM: Wyskakuje wam pająk! co robicie?
BG: Strzelam w głowę.
MM: Ale pająki nie mają głowy.

Parę takich powiedzonek i zdań z sesji i nie tylko ode mnie.

-Rozchmurzcie się do cholery! Stoicie jak knury podczas przesilenia "Michał P"

-Są takie przypadki że garbaty garbatego kładzie na łopatki.

-Mówi się że jak ktoś ma pech to i w dupie palec złamie.

-"Ofiary są liczone w cenie" Rafał

"mistrz ciętej riposty kategorii szkolno-przedszkolnej" Michał P.

Z Gubałą to był coś na temat tego że ktoś tam wyrwał Amy bodajże a ona była uznawana za dość nieprzystępną i bardzo bardzo niebezpieczną babkę. Więc zdziwiony jak nie wiem co mówi:

- Jakim ch...em on ją wyrwał ?
- 25 cm (Inteligenta odpowiedź jednego z graczy)

Ew. to Gubał dał odpowiedź a ktoś inny się pytał. W każdy bądź razie tak szedł dialog.

Szczyrk. Gra ze Ślązakiem.
Postać Laviego chciała dowiedzieć się skąd jest nowy członek drużyny. Dodam, że ów członek grał pierwszy raz w RPG.
Lavi: Skąd jesteś?
Śląsk: Z New Jersey
Ja: Jak to z New Jersey? Tu Ci pisze...z Detroit jesteś.
Śląsk: Aaa! No ale w New Jersey byłem na robocie 6 lat.

I kultowe dwa teksty.
- 13. To chujnia...nie?
- Co? Zaś mom kuloć?

EDIT::
Właśnie, że nie. Zwróciłem mu uwagę, bo siedziałem obok niego. Wskazałem mu pochodzenie na karcie.

Nie tak do końca to było
On się potem skapnął widząc na karcie że jest z Detriot mówiąc.
- A nie... jestem z Detroit.. ale w New Jersey pracowałem 6 lat

A z wczorajszej sesji ktoś coś pamięta ciekawego? Ja jakoś nie bardzo mogę sobie przypomnieć, choć wiem, że trochę się pośmialiśmy.

To ja może z innej beczki Michaś na sesji w "Bargla"
Jako że grał młodym przystojnym kolesiem, a potrzebny nam był ktoś kto uwiedzie starszą kobietę to wybraliśmy jego.
A ten kiedy pierwszy raz babkę na oczy zobaczył wypalił tekstem.

-O, schudłaś.

I więcej już nie trzeba mówic.

A przed spotkaniem z nią cwiczył całą noc uprawianie miłości z inną kobietą, a wyglądało to różnie siedział na niej i ją ujeżdżał jak konia klepiąc ja po tyłku i inne ciekawe rzeczy z nią robił.

Tekst z innego forum ale wart przeklejenia

Znudzony gracz wędrowaniem po lesie postanowił porobić sobie trochę jaj.

Gracz: Jestem w lesie tak ?
MG: Tak w gęstym lesie.
Gracz: Są drzewa ?
MG: No przecież to las.
Gracz: A jest na drzewach mech ?
MG: No jak to w lesie.
Gracz: No to wsiadam do "mech'a" i rozpierdalam ten las w chuja

Gdyby ktoś jednak nie wiedział co to "Mech" to w tym drugim znaczeniu chodzi o wielkiego mechanicznego robotach podobnego do tych w Japońskich Anime. Aczkolwiek te są nieco mniej fantazyjne Tu macie link: https://www.youtube.com/watch?v=nJU4iA4TWIs

A to nie padło też przypadkiem na sesji w D&D u Dungera? ;>

Ta ale nie mojego autorstwa Widziałem to na Lastinn.

Scenka #1:
Adrian: "Ile macie obecnie wojsk zdolnych do walki ?"
MG: "Generał rzuca tam jakąś liczbą"
Adrian: "Pizg...!!!, Rozjebała się o ścianę... Bo ja jej nie łapałem" xD

Scenka #2:
Postać Michała wpada do domku w mieście w którym panuje śmiertelna zaraza.

Michał: "Pojebało Cie... Kluski robisz... w takim momencie ?!?"

Scenka #3:
Ten sam domek tyle że nieco później.

Michał: "A co z moim synem ? Gdzie on jest ?"
Adrian: "Ale przecież ty masz córkę ?"
Michał: "Serio ?"

Scenka #4
Rozmowa poza grą (rozmowa jest uproszczona i zapisana tak by trzymała się kupy. No i żeby była śmieszna)
Michał: "Moja postać musi doznać szoku żeby się odmienić"
MG: "Całe twoje miasto zostało wybite przez śmiertelną zarazę. Mało kto przeżył"
Michał: "Nie to musi być coś bardziej osobistego"
MG: "Twój przyjaciel z którym podróżujesz przez ponad 60 lat nie żyje"
Michał: "Nie to musi być coś naprawdę osobistego"
MG: "No dobra chomik Ci zdechł"
Michał: "Mój chomik ?"
MG: "Tak, Jacuś nie żyje"
Michał: "Tylko, nie Jacuś"

Scenka #5:
Martwy koleś w czerwonej zbroi i hełmie.
Adrian: Zdejmuje mu hełm
MG: No widzisz jakiegoś kolesia z blond włosami zaczesanymi do tyłu
Adrian: Zakładam hełm z powrotem
MG: (no comment)

Najbardziej i tak śmieszy mnie ostatnia.
Ale oczywiście wszystkie są the best of the west. Kurde kupa śmiechu była na tej sesji jak nie wiem co.
Pozdrawiam całą ekipę Poważnego Michasia rzucającego teksty z "Czosnka" Kurwichrysta/Wilsona i Piotrusia

Wstaw to co ty miałeś na temat pewnego incydentu zwanego "Operacją Czarno-Białą" xD

No, nie da się ukryć. Jednak z zabawniejszych sesji dla mnie. Jeszcze cytaty z Kapitana Bomby. Oglądałem przed chwilą ten odcinek - mistrzostwo.

Neuroshima. Sesja prowadzona przez Wilson'a. Lee i Paul są incognito w grupie sekciarzy medytując i gadając dziwnie całymi dniami. Paul od początku wyraża dezaprobate związaną z pobytem tam dlatego udaje niemego. W końcu każdy z nich losuje przedmiot i ma go opisać "Dobrą Mową" która jest tak śmieszna i dziwna że aż straszna. Tuż przed nimi jest 50 innych sekciarzy którzy mają opisać ten przedmiot. Gdy przychodzi Paul'a kolej wstaje unosi do góry licznik geigera i krzyczy.

Paul: TO... JEST... GÓWNO. Pierdole to. Nie wytrzymam tu już ani minuty dłużej. Jesteście pojebani. itp. itd. (długie wywody ubliżające wszystkim dokoła)

Neuroshima

Pablo wskakując na plecy Nowak'a przeskoczył z walącego się żurawia na budynek zostawiając go tym samym na żurawiu. Nowak cudem przeżywając całe zajście chciał go uderzyć przez kolejne kilka dni. W bazie B16 podczas pierwszego spotkania Nowak'a z panią Kapitan. Nowak stał na przeciw pani Kapitan a Lee i Paul kilka metrów dalej.

Nowak: Jestem... (przedstawiał się)
Paul: Godzilla

Sytem "Star Wars" Michaś i Pablo będąc na planecie Hoth na której jest mnóstwo śniegu i lodu dostali od swojego mistrza paczkę do popilnowania. Paczką okazał się jakiś artefakt Jedi który z niewiadomych przyczyn wydzielał ciemną stronę mocy. Dodatkowo przedmiot zdawał się mówić do tych którzy przebywali w jego pobliżu słowa w stylu "zabierz mnie, otwórz mnie" itp. itd. Pablo zostawił przedmiot i wyszedł z stołówki za michałem którego postać szczególnie jest podatna na ciemną stronę mocy. Po krótkiej chwili pablo mówi do michała:

Pablo: Ty ten przedmiot do mnie gada.

Michaś napomknął do niego czy nie mógłby się nad tym zastanawiać gdzieś idzniej lecz ich rozmowe przerwało wejście dziewczyny z tymże przedmiotem. Michaś oburzony obecnością tego przedmiotu w jego pobliżu.

Michał: Wyjdź mnie z tym stąd.
Tanaka: Ale czemu?
Michał: Po prostu wyjdź.
Tanaka: Ale o co chodzi?
Michał: On mówi że ten przedmiot do niego gada więc sama rozumiesz.

MG: No comment... ^^

Rozmowa uproszczona i zapewne bardziej śmieszna dla tych którzy tam byli i pamiętaj, nie mniej jednak warto sobie zanotować to wydarzenie.

Neuroshima

Gracz złapany przez gang. Panikujący NPC' - kobieta. W końcu szef gangu mimo szczerych chęci nie wytrzymuje i zabija NPC'a. Inny mało rozgarnięty członek gangu spogląda pytająco na szefa ten kiwa głową mówiąc.
- No dobra.
Po tych słowach NPC zabiera ciało martwej kobiety i wychodzi uradowany. Na co gracz:
- Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko stygną ^^

Coś pięknego cholera... aż się łezka w oku kręci ze śmiechu, czyta się z otwartą gębą

A żebyś Robson wiedział mało nie spadłem z krzesła jak sobie czytałem i przypominałem te sytuacje z sesji. Po prostu nie wyobrażalnie śmieszne zdarzenia.
I zapyta ktoś jak inteligentni ludzie mogą się aż tak bardzo idiotycznie zachowywac?
A ja odpowiadam bo mogą hehe

Widzę że niektórzy z nas nie zapomnieli o tym miejscu :]

Przyholowałbyś kiedyś swoje dupsko panie Szeryfie. Dawno się nie widzieliśmy a o graniu to już nie wspomnę. Chyba że znów hodujesz brodę i zjawisz się dopiero na święta z prezentami

Trochę hoduję w sumie to od wesela w zeszłym miesiącu ale to jak na minie nie wiele z resztą znasz mnie już od dawna więc sam wiesz:)

Chętnie tylko jakoś termin muszę konkretny znaleźć bo czasu za dużo nie ma.