Similar topics
Lista Mistrzów
Warhammer - SHEERIFNaruto - Brak mistrza
Resident Evil - Brak mistrza
Neuroshima - Brak mistrza
Wampir - Brak mistrza
Dragon Story - Lavi
Underfantasy - Lavi
Cyberpunk - Lavi
Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
4 posters
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Dzień nie był specjalnie słoneczny. Deszcz padający od nocy nie przestawał, więc słońce nie znalazło swojego miejsca na niebie. Cała trójka zebrała się w umówionym wcześniej miejscu, aby rozpocząć kolejny dzień treningu przed egzaminami. Nadal nie pojawiał się Takashi, który wyjątkowo się dziś spóźniał.
Stali i mokli na deszczu, powoli zaczynając się niecierpliwić. Być może przygotował coś specjalnego tego dnia, aby wzmocnić jeszcze bardziej ich umiejętności.
Stali i mokli na deszczu, powoli zaczynając się niecierpliwić. Być może przygotował coś specjalnego tego dnia, aby wzmocnić jeszcze bardziej ich umiejętności.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
-No ile można czekać.. Pada i pada a my stoimy na tym deszczu. Jak wam mineła noc? Ciekawe co bedziemy robić dzisiaj! Może naucze sie jakiegos nowego jutsu! Taak..! No gdzie on jest..? Mówił niecierpliwy Haruki.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Orino stała spokojnie z rękoma skrzyżowanymi na piersi. Jeśli w pobliżu jest jakieś drzewo lub jakiekolwiek miejsce, gdzie można się ochronić przed deszczem to nie moknie jak idiotka tylko tam idzie. Na słowa Harukiego jak zwykle nie odpowiada. Natomiast słysząc jego zapał do nauki nowych technik, koło jej głowy pojawia się duża łezka (wiecie i co chodzi;)).
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Spóźniony dobre półgodziny mistrz szedł w umówione wcześniej spotkanie z drużyną w głowie układając sobie już co ma im zamiar powiedzieć. Szedł przez deszcz jak zwykle w kapturze i masce nic sobie z niego nie robiąc. Z daleka zobaczył moknącą i zniecierpliwioną drużynę. Podszedł do niej w milczeniu spojrzał na wszystkich dopiero po chwili mówiąc.
- Dobra mam dla was 3 wiadomości, dwie złe i jedną dobrą. Zacznę od tej dobrej: już za tydzień turniej i ja jako mistrz pozwolę wam w nim brać udział gdyż to ode mistrza drużyny zależy. Nie jestem tu po to by was hamować a jeśli nie jesteście gotowi to po prostu nie zostaniecie Chunninami ot moje zdanie - powiedział patrząc po wszystkich.
- A teraz przejdźmy do złych wiadomości, jedna jest taka że nasza drużyna dostała misję do wykonania mimo że przygotowujemy się do egzaminów. Problem jest tak że misja jest rangi co najmniej "B" a jak pójdzie źle to i "S". Otóż Hokage zlecił nam co jest lekko absurdalne zważywszy na to że jesteście geninami obserwacje spotkania Hebi (chyba tak to się zwało) i Akatsuki. Hebi to orgranizacja na czale której stoi Sasuke Uchiha. Nie powiem że jestem mocno zdziwiony lecz misja jest misją i trzeba ją wykonać. Wyruszamy za godzinę, zbierzcie wszystko co wam potrzebne, spotkamy się przed główną bramą. Jakieś pytania ? - powiedział patrząc jakie mają miny. Po czym sam wrócił do domu zabrać potrzebny mu sprzęt na te misję jak lornetkę (o ile coś tam takiego jest), apteczkę, posłanie, żarcie, forsę itp.
- Dobra mam dla was 3 wiadomości, dwie złe i jedną dobrą. Zacznę od tej dobrej: już za tydzień turniej i ja jako mistrz pozwolę wam w nim brać udział gdyż to ode mistrza drużyny zależy. Nie jestem tu po to by was hamować a jeśli nie jesteście gotowi to po prostu nie zostaniecie Chunninami ot moje zdanie - powiedział patrząc po wszystkich.
- A teraz przejdźmy do złych wiadomości, jedna jest taka że nasza drużyna dostała misję do wykonania mimo że przygotowujemy się do egzaminów. Problem jest tak że misja jest rangi co najmniej "B" a jak pójdzie źle to i "S". Otóż Hokage zlecił nam co jest lekko absurdalne zważywszy na to że jesteście geninami obserwacje spotkania Hebi (chyba tak to się zwało) i Akatsuki. Hebi to orgranizacja na czale której stoi Sasuke Uchiha. Nie powiem że jestem mocno zdziwiony lecz misja jest misją i trzeba ją wykonać. Wyruszamy za godzinę, zbierzcie wszystko co wam potrzebne, spotkamy się przed główną bramą. Jakieś pytania ? - powiedział patrząc jakie mają miny. Po czym sam wrócił do domu zabrać potrzebny mu sprzęt na te misję jak lornetkę (o ile coś tam takiego jest), apteczkę, posłanie, żarcie, forsę itp.
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
-Że co..? Zapytał z niedowierzaniem Haruki. Gdy tak tego słuchał coraz bardziej roszerzały mu sie oczy ze zdziwienia.
-Misja Rangi B lub w najgorszym wypadku S? Czy to jest jakiś zart przeciez to misja dla Joninow lub Odziałów Anbu! Jak my zwykli gemini mamy sobie dać z tym rade.
Ale z drugiej strony taka misja to jest to o czym zawsze marzylem.. Haruki wysłuchawszy pobiegł po swoje rzeczy do domu i potem szybko pobiegł do bramy.
-Misja Rangi B lub w najgorszym wypadku S? Czy to jest jakiś zart przeciez to misja dla Joninow lub Odziałów Anbu! Jak my zwykli gemini mamy sobie dać z tym rade.
Ale z drugiej strony taka misja to jest to o czym zawsze marzylem.. Haruki wysłuchawszy pobiegł po swoje rzeczy do domu i potem szybko pobiegł do bramy.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Orino wysłuchała w spokoju sensei'a. Gdy skończył mówić odwróciła się na pięcie i skierowała do mieszkania. Idąc zastanawiała się nad misją. "Mamy jedynie obserwować to spotkanie. Jeśli niczego nie schrzanimy to pójdzie gładko." - myślała Orino.
Gdy dotarła do pokoju, do plecaka spakowała: namiot, posłanie, kubek itp., kasę i jakieś żarcie. Następnie zamknęła pokój i wstąpiła jeszcze do Danashiego żeby razem ruszyć na miejsce spotkania.
Gdy dotarła do pokoju, do plecaka spakowała: namiot, posłanie, kubek itp., kasę i jakieś żarcie. Następnie zamknęła pokój i wstąpiła jeszcze do Danashiego żeby razem ruszyć na miejsce spotkania.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
W końcu cała trójka spotkała się w umówionym miejscu przy głównej bramie.
Deszcz, który nie ustąpił miejsca słońcu i czystemu niebu, obdarzał swymi darami Konohe. Lekka mgiełka, która podnosiła się zawsze w takich warunkach ograniczała nieco widoczność, jednocześnie nadając otoczeniu rzadko spotykanego piękna, które uspakajało. Z rytmu jednak wybić mogło, wszędobylskie błoto, na które składała się woda pomieszczana z piaskowymi drogami. Lekki, zimny wiaterek sygnalizował, że zbliża się południe.
W końcu zjawił się również Murayo, którego deszcz nie przejmował z racji jego kaptura i maski choć również był cały przemoczony. Teraz cała trójka była gotowa do wyruszenia.
Deszcz, który nie ustąpił miejsca słońcu i czystemu niebu, obdarzał swymi darami Konohe. Lekka mgiełka, która podnosiła się zawsze w takich warunkach ograniczała nieco widoczność, jednocześnie nadając otoczeniu rzadko spotykanego piękna, które uspakajało. Z rytmu jednak wybić mogło, wszędobylskie błoto, na które składała się woda pomieszczana z piaskowymi drogami. Lekki, zimny wiaterek sygnalizował, że zbliża się południe.
W końcu zjawił się również Murayo, którego deszcz nie przejmował z racji jego kaptura i maski choć również był cały przemoczony. Teraz cała trójka była gotowa do wyruszenia.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
-Maruyo od czego zaczeniemy? Gdzie idziemy? Pytał Haruki.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Orino słysząc napalonego taij usera uśmiechnęła się lekko pod maską. "Ten jego entuzjazm mnie jak zwykle powala" - pomyślała dziewczyna i czekała na wyjaśnienia sensei'a.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
- Jak to od czego ? - powiedział lekko zdziwiony Murayo - I Haruki nie Maryuo tylko Murayo jak już mówimy sobie po imieniu. - powiedział po czym odwrócił się idąc przed siebie mijając bramę.
- Pierwsze co musimy tam dotrzeć, rozeznać się w terenie, znaleźć odpowiednie miejsce do przyglądania ale przede wszystkim musimy znaleźć ich samych. Im prędzej tam zajdziemy i zrobimy co trzeba tym wcześniej wrócimy do waszego treningu. - odparł idąc szybszym krokiem.
- Pierwsze co musimy tam dotrzeć, rozeznać się w terenie, znaleźć odpowiednie miejsce do przyglądania ale przede wszystkim musimy znaleźć ich samych. Im prędzej tam zajdziemy i zrobimy co trzeba tym wcześniej wrócimy do waszego treningu. - odparł idąc szybszym krokiem.
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Orino zrównała się z sensei'em.
- Kiedy i gdzie ma nastąpić to spotkanie? - zapytała.
- Kiedy i gdzie ma nastąpić to spotkanie? - zapytała.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Widzać ze Orino podchodzi do senseia sam tez szybko dorównał mu krokiem i po pytaniu Orino powiedział. Przepraszam Murayo Sensei.. Daleko znajduje sie to miejsce?
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Murayo uśmiechnął się pod maską kręcąc głową nie mogąc wyjść z podziwu dla młodych geninów. Przez chwilę milczał i nie odpowiadał na ich pytanie.
- Cóż, nie ważne gdzie, kiedy, ważne JAK MY TO ZROBIMY by nie zostać zauważonym. Ale jeśli dla was to tak ważna informacja to miasteczko do którego zmierzamy jest na północy kraju Ognia, jakieś kilka dni drogi stąd. Na razie podróżujemy pomimo deszczu, dopiero gdy zmarzniemy zatrzymamy się w jakiejś wiosce. Na razie jednak lepiej podróżować bo nie wiadomo kiedy przestanie padać a tak przynajmniej zrobimy jakiś kawałek drogi. - powiedział przyśpieszając tempa wbiegając po drzewie i skacząc na następne. W taki sposób będzie szybciej. Dotrą do jakiegoś miasteczka tam się ogrzeją, wypoczną, wysuszą ubrania i ruszą do dalszej drogi.
- Cóż, nie ważne gdzie, kiedy, ważne JAK MY TO ZROBIMY by nie zostać zauważonym. Ale jeśli dla was to tak ważna informacja to miasteczko do którego zmierzamy jest na północy kraju Ognia, jakieś kilka dni drogi stąd. Na razie podróżujemy pomimo deszczu, dopiero gdy zmarzniemy zatrzymamy się w jakiejś wiosce. Na razie jednak lepiej podróżować bo nie wiadomo kiedy przestanie padać a tak przynajmniej zrobimy jakiś kawałek drogi. - powiedział przyśpieszając tempa wbiegając po drzewie i skacząc na następne. W taki sposób będzie szybciej. Dotrą do jakiegoś miasteczka tam się ogrzeją, wypoczną, wysuszą ubrania i ruszą do dalszej drogi.
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
"Jak to jak? Bezbłędnie." - myślała sobie Orino. "W innym wypadku będzie po nas. Ci goście nie są na naszym poziomie, jeśli dojdzie do walki mamy raczej nikłe szanse."
Biegnąc tuż za Takashim spojrzała na Danashiego, aby wyczuć czy jego nastawienie do tej misji zmieniło się odkąd rozmawiała z nim w domu.
Biegnąc tuż za Takashim spojrzała na Danashiego, aby wyczuć czy jego nastawienie do tej misji zmieniło się odkąd rozmawiała z nim w domu.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
"Damy rade nawet jeśli dojdzie do bezpośrenij walki nie wycofam sie.." Pomyślał Haruki i ruszył w ślady senseia odbijając sie szybko skacząc od drzewa do drzewa.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Takim tempem jakim zmierzali mogli dotrzeć do owej wioski na wieczór drugiego dnia.
Deszcz nadal nie ustępował, ograniczając solidnie widoczność. Wcześniej niewielkie, teraz już całkiem spore błotne kałuże rzucały się w oczy. Na domiar tego, nie zapowiadała się ładna w przeciągu najbliższych paru dni. Choć wiatr ustał, dało się odczuwać chłód, który dręczył ich co raz bardziej.
Murayo znający te tereny całkiem dobrze wiedział, że za jakieś 10km dotrą do domu babci Chyioku, która robi najbardziej ostre chilli w kraju ognia...tam też będą mogli ewentualnie spędzić noc.
[Jednocześnie ogłaszam, że temat zostaje wstrzymany do powrotu Anny, czyli do czwartku lub piątku. Nie piszcie nic na ten czas tutaj.]
Deszcz nadal nie ustępował, ograniczając solidnie widoczność. Wcześniej niewielkie, teraz już całkiem spore błotne kałuże rzucały się w oczy. Na domiar tego, nie zapowiadała się ładna w przeciągu najbliższych paru dni. Choć wiatr ustał, dało się odczuwać chłód, który dręczył ich co raz bardziej.
Murayo znający te tereny całkiem dobrze wiedział, że za jakieś 10km dotrą do domu babci Chyioku, która robi najbardziej ostre chilli w kraju ognia...tam też będą mogli ewentualnie spędzić noc.
[Jednocześnie ogłaszam, że temat zostaje wstrzymany do powrotu Anny, czyli do czwartku lub piątku. Nie piszcie nic na ten czas tutaj.]
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Murayo spojrzał na wszystkich po czym stwierdził mówiąc na głos.
- Słuchajcie, nie ma sensu tak moknąć na deszczu. 10 km stąd jest domek babci Chyioku, która robi najbardziej ogniste chilii w naszym kraju, co nie znaczy że będziemy ziać ogniem ale zatrzymamy się tam, wysuszymy ubrania i w ogóle. - powiedział patrząc znów do przodu.
- Słuchajcie, nie ma sensu tak moknąć na deszczu. 10 km stąd jest domek babci Chyioku, która robi najbardziej ogniste chilii w naszym kraju, co nie znaczy że będziemy ziać ogniem ale zatrzymamy się tam, wysuszymy ubrania i w ogóle. - powiedział patrząc znów do przodu.
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Orino słysząc sensei'a skinęła głową.
- Czy omówimy tam szczegóły naszej misji? - zapytała.
- Czy omówimy tam szczegóły naszej misji? - zapytała.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Cóż mam mowić skoro tak sensie mowi ze mamy sie zatrzymac w jakims domku to tak trzeba. Podązam dalej za nim nic nie odpowiadając.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
10km zleciało w mgnieniu oka. Dzień kończył się i na dworze było co raz ciemniej, a na dodatek potęgował to jeszcze uporczywy deszcz oraz ciemne chmury. Dotarli w końcu domku, o którym wspomnieli wcześniej.
Dwupiętrowy budynek, typowy dla kultury wschodniej z dachami w kształcie paraboli i czerwonawymi dachówkami. Liczne ozdoby wiszące na ścianach, zwisające z poddaszy umilały to miejsce jeszcze bardziej. Wokół całej posesji nie było żadnego płotu, lecz dobrze zadbany żywopłot kwitnący wraz z kwiatami różnej maści co tworzyło razem ciekawą gamę kolorów.
Już na wejściu zostali powitani przez skromną, niską staruszkę, która włosy miała zaplecione w kok z charakterystycznym patyczkiem w środku, a ubrana była czerwoną suknię w kwiaty. Z domu dawało się odczuć płynący przyjemny zapach, który po zetknięciu z nosem już powodował łzawienie oczu...widać było to prawdą, co powiadali o tym miejscu.
Staruszka zaprosiła gości gestem ręki do środka.
Kiedy weszli do środka ujrzeli staruszkę na końcu, która mieszała coś w garnku wielką, brązową łyżką. To właśnie z owego garnka dochodził ten jakże przyjemny zapach. Staruszka spróbowała odrobinkę cicho przy tym muskając ustami. Skrzywiła się nieco i dosypała parę kolorowych ziół.
- Witajcie - rzekła młoda dziewczyna, która pojawiła się znikąd. - Czym możemy służyć? - zapytała, uśmiechając się ciepło do Nich.
Dwupiętrowy budynek, typowy dla kultury wschodniej z dachami w kształcie paraboli i czerwonawymi dachówkami. Liczne ozdoby wiszące na ścianach, zwisające z poddaszy umilały to miejsce jeszcze bardziej. Wokół całej posesji nie było żadnego płotu, lecz dobrze zadbany żywopłot kwitnący wraz z kwiatami różnej maści co tworzyło razem ciekawą gamę kolorów.
Już na wejściu zostali powitani przez skromną, niską staruszkę, która włosy miała zaplecione w kok z charakterystycznym patyczkiem w środku, a ubrana była czerwoną suknię w kwiaty. Z domu dawało się odczuć płynący przyjemny zapach, który po zetknięciu z nosem już powodował łzawienie oczu...widać było to prawdą, co powiadali o tym miejscu.
Staruszka zaprosiła gości gestem ręki do środka.
Kiedy weszli do środka ujrzeli staruszkę na końcu, która mieszała coś w garnku wielką, brązową łyżką. To właśnie z owego garnka dochodził ten jakże przyjemny zapach. Staruszka spróbowała odrobinkę cicho przy tym muskając ustami. Skrzywiła się nieco i dosypała parę kolorowych ziół.
- Witajcie - rzekła młoda dziewczyna, która pojawiła się znikąd. - Czym możemy służyć? - zapytała, uśmiechając się ciepło do Nich.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Widząc domek i babcię która pociesznie powitała ich na wejściu zaciągnął się powietrzem. Gdy tylko w jego płucach znalazł się zapach od którego łza kręci się w oku zatkało go. "Cholera, zapomniałem już jak mocne mają tutaj jedzenie". Sensei spojrzał na nich po czym zachęcił wchodząc pierwszy do środka. Usiedli przy stoliku i nim spostrzegli pojawiła się jakaś młoda uprzejma dziewczyna która pojawiła się tutaj jakby byłą jakimś NINJA. Murayo lekko zmarszczył czoło robiąc głupią minę na pytanie młodej dziewczyny.
- eee... moglibyśmy dostać jakieś karty dań ? - zapytał niewinnie (Jeśli można wynajmować w tym czymś pokoje to zamawiamy albo 4 oddzielne albo ja sam a reszta razem, to już do uzgodnienia. Nie chciałem palnąć jakiegoś głupiego tekstu ;D).
- eee... moglibyśmy dostać jakieś karty dań ? - zapytał niewinnie (Jeśli można wynajmować w tym czymś pokoje to zamawiamy albo 4 oddzielne albo ja sam a reszta razem, to już do uzgodnienia. Nie chciałem palnąć jakiegoś głupiego tekstu ;D).
Lavi- Poziom 17
-
Exp : 1392
SP : 2045
Sława : 16
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
-Jedzonko!! Taak! Uwielabiam ostre potrawy.. Wreszcie coś zjem, trzeba sie posilić zeby miec potem energie.. hehehe.. Powiedział Haruki ciesząc sie ze już dotarli i bedą mogli coś zjeść.
-Co do pokojow to mi wszystko jedno sensei ustal jak mamy spać i tak zrobimy. Tak wogole to nocujemy tutaj zeby przeczekac ten deszcz tak?
-Co do pokojow to mi wszystko jedno sensei ustal jak mamy spać i tak zrobimy. Tak wogole to nocujemy tutaj zeby przeczekac ten deszcz tak?
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Orino usadowiła się przy stoliku tak żeby widzieć wejście lub okno. Z nadzieją czekała na żarełko z trudem tłumiąc odglosy burczącrgo żołądka.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
'Kelnerka' szybko rozdała na stół parę sztućców i 4 Karty Dań, które nie były specjalnej grubości, co oznaczało, iż nie ma tutaj szerokiego wyboru. Kiedy je przeglądali mieli wrażenie, że czytają cały czas ten sam tekst:
- Chilli
- Chilli, specjalność zakładu
- Chilli, pikantne
- Chilli, łagodne
- Chilli, dla najtwardszych
- Tsukemen
Poniżej była krótka informacja o tym, iż do każdego dania dodawany jest dzban zimnej, orzeźwiającej wody. Wszystko było mniej więcej po tych samych cenach 10 ryou.
Haruki czuł na sobie dziwne spojrzenie kelnerki i babuszki, która przygotowywała coś w kuchni. Kiedy tak na Niego spoglądali z lekką niepewnością, nad ich głowami pojawiły się malutkie łezki oraz lekki uśmiech. Młody gennin wydał im się po prostu sympatyczny i żywiołowy.
Pokoje były tylko dwa z czego jeden zajęty, tudzież cała czwórka musiała pomieścić się w jednym. Na szczęście nie był on specjalnie ciasny. W wymiarach mniej więcej 6x6, a wystrój jak wszędzie: niemalże puste pomieszczenie z 5 materacami do spania, papierowe drzwi do łazienki, mały stoliczek pod ścianą.
- Chilli
- Chilli, specjalność zakładu
- Chilli, pikantne
- Chilli, łagodne
- Chilli, dla najtwardszych
- Tsukemen
Poniżej była krótka informacja o tym, iż do każdego dania dodawany jest dzban zimnej, orzeźwiającej wody. Wszystko było mniej więcej po tych samych cenach 10 ryou.
Haruki czuł na sobie dziwne spojrzenie kelnerki i babuszki, która przygotowywała coś w kuchni. Kiedy tak na Niego spoglądali z lekką niepewnością, nad ich głowami pojawiły się malutkie łezki oraz lekki uśmiech. Młody gennin wydał im się po prostu sympatyczny i żywiołowy.
Pokoje były tylko dwa z czego jeden zajęty, tudzież cała czwórka musiała pomieścić się w jednym. Na szczęście nie był on specjalnie ciasny. W wymiarach mniej więcej 6x6, a wystrój jak wszędzie: niemalże puste pomieszczenie z 5 materacami do spania, papierowe drzwi do łazienki, mały stoliczek pod ścianą.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod III - Przetrwać tydzień: Egzamin tuż za rogiem.
Po krótkim przeglądzie menu Orino stwierdziła, że wybierze... Chilli. Odwróciła się do kelnerki aby złożyć zamówienie, przywołała ją skinieniem głowy. Kiedy przyszła powiedziała krótko:
- Poproszę Chilli.
- Poproszę Chilli.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|