Similar topics
Lista Mistrzów
Warhammer - SHEERIFNaruto - Brak mistrza
Resident Evil - Brak mistrza
Neuroshima - Brak mistrza
Wampir - Brak mistrza
Dragon Story - Lavi
Underfantasy - Lavi
Cyberpunk - Lavi
Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
3 posters
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Orino zasrtygła na chwilę w typowej dla siebie pozie z rękoma założonymi na piersi, zastanawiając się nad tym, jak powinni postąpić. Po chwili naysłu powiedziała:
- Wiem Danashi, że się boisz, ale to może być dla nas szansa. Drużyna, która wygra tamtą potyczkę będzie miała oba zwoje. Ponadto będzie wyczerpana, co uczyni z niej łatwy cel. Zajmijmy więc pozycje jak najbliżej nich i poczekajmy na rozwój wydarzeń. Powinniśmy także złożyć, że ktoś inny mógł także wpaść na nasz pomysł. Dlatego proponuję poczekać do ostatniej chwili i wtedy zaatakować. - zakończyła dziewczyna, zastanawiając się, jak możnaby najuważniej śledzić przebieg wydarzeń na polu walki.
- Wiem Danashi, że się boisz, ale to może być dla nas szansa. Drużyna, która wygra tamtą potyczkę będzie miała oba zwoje. Ponadto będzie wyczerpana, co uczyni z niej łatwy cel. Zajmijmy więc pozycje jak najbliżej nich i poczekajmy na rozwój wydarzeń. Powinniśmy także złożyć, że ktoś inny mógł także wpaść na nasz pomysł. Dlatego proponuję poczekać do ostatniej chwili i wtedy zaatakować. - zakończyła dziewczyna, zastanawiając się, jak możnaby najuważniej śledzić przebieg wydarzeń na polu walki.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Zaczajenie się 'w dogodnej pozycji' było dla Nich ryzykowne. Z bliskiej odległości nie ciężko wyczuć innego shinobi, jeśli jest nieuważny.
Danashi przytaknął na plan Orino, uspokajając się trochę.
Kolejne wstrząsy poruszyły ziemię. Walka co raz bardziej stawała się walką na śmierć i życie.
Pojedyncze liście strącone przez siłę uderzenie, spadły na ich głowy.
Przez chwilę wydało się im, że zbliża się ktoś jeszcze z drugiej strony, aby włączyć się do walki. Nie byli jednak pewni swoich przeczuć.
Danashi przytaknął na plan Orino, uspokajając się trochę.
Kolejne wstrząsy poruszyły ziemię. Walka co raz bardziej stawała się walką na śmierć i życie.
Pojedyncze liście strącone przez siłę uderzenie, spadły na ich głowy.
Przez chwilę wydało się im, że zbliża się ktoś jeszcze z drugiej strony, aby włączyć się do walki. Nie byli jednak pewni swoich przeczuć.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Orino zbliżyła się nieznacznie do pola walki i ukryła się za jakimś powalonym drzewem. Czekała. Starała się wyciszyć swoją chakrę i uruchomić wszystkie zmysły żeby być jaknajbardziej czujną. Zastanowiła się nad wysłaniem klona aby sprawdził czy jakaś drużyna faktycznie znajduje się z drugiej strony ale uznała, że nie chce marnować swojej chakry. Już niebawem może potrzebować całej swej mocy. Była pewna swoich umiejętności, doceniała także możliwości chłopaków. Była pewna, że tutaj uda im się zyskać drugi zwój. Musieli tylko cierpliwie czekać.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Haruki także schował gdzieś niedaleko tak aby widział Orino i w każdej chwili mógł jej pomoc. Chłopak stawał sie coraz bardziej nerwowy. Fakt o ciągle zblizających sie nowych geninach przepowiadał długą i cięzką walkę..
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Walka trwała bardzo długo. Obserwując ją, wszyscy odnieśli wrażenie, że nigdy się nie skończy. Obydwie drużyny walczyły zacięcie atakując się wszelakimi atakami. Żywioły wszystkich natur przeplatały się ze sobą nieustannie, tworząc bardzo widowiskowy wir walki. Widać było, iż przeciwnicy nie są ulepieni ze słabej gliny. Po opaskach dało się rozpoznać shinobich z kraju mgły, walczących za pomocą technik mgły i wiatru poplątanych z atakami bronią białymi. Po drugiej stronie obozu stała drużyna z wioski ukrytej w piasku; ich sposób walki był całkiem charakterystyczny dla Nich: stali niemal nieruchomo manipulując piaskiem, wiatrem i ogniem, odpierając ataki oponentów z wioski mgły.
Niestety kolejnej - ukrytej drużyny nie dało im się dostrzec, tudzież nie mogli mieć pewności powodzenia jakiegokolwiek planu, który mogliby opracować.
[obrazki wstawię rano: teraz nie chce mi się szukać.]
Niestety kolejnej - ukrytej drużyny nie dało im się dostrzec, tudzież nie mogli mieć pewności powodzenia jakiegokolwiek planu, który mogliby opracować.
[obrazki wstawię rano: teraz nie chce mi się szukać.]
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Orino obserwowała uwaznie walkę. Starała się zapamiętac, jakimi technikami posługują się przeciwnicy i ocenić, ile chakry mogli już zmarnować. Uznała przeciwników za nie byle jakich, sądziła jednak, że jej drużyna poradzi sobie z nimi bez większych problemów. Niepokoiło ją jednak to, że nie wie, co dzieje się dookoła pola walki. Jej intuicja mówiła jej, że ktoś jeszcze musi tam być.
- Hej, Danashi... - powiedziała szeptem - Weź wyślij swojego klona na zwiady.
- Hej, Danashi... - powiedziała szeptem - Weź wyślij swojego klona na zwiady.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
(Hmm ten moj post jest zbedny raczej..)
Widząc, że Danashi robi klona zeby wyslac go na zwiad Haruki pozostawał na miejscu by kryć Orino, przypatrywał sie techniką stosowanych przez ich przeciwnikow.. Byl moment w ktorym chcial wyskoczyc i zatakowac ich sam ale opanowal sie i został na miejscu.
Widząc, że Danashi robi klona zeby wyslac go na zwiad Haruki pozostawał na miejscu by kryć Orino, przypatrywał sie techniką stosowanych przez ich przeciwnikow.. Byl moment w ktorym chcial wyskoczyc i zatakowac ich sam ale opanowal sie i został na miejscu.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Zaraz po stworzeniu przez Danashiego klona, został zniszczony przez kunai. Cała drużyna jednak zdążyła nieznacznie odskoczyć w bok, chroniąc się od wszelakich obrażeń. Zostali rozdzieleni i stali teraz jakieś 5 metrów od siebie. Nim zorientowali się co jest grane, od strony, gdzie trwa walka nadleciały kolejne kunaie w Harukiego, które bez problemu i ich uniknął.
Nagle wszystko ucichło, a walczący zaprzestali swych działań. - Jeśli myślicie, że zagarniecie zwój czekając, aż my się wybijemy, to jesteście w błędzie. Walczcie jak prawdziwi shinobi.- dosięgnął ich młody, poważny głos.
Shinobi z wioski mgły
https://2img.net/r/ihimizer/img404/9599/digitalcreationrequestbvc6.png
Shinobi z wioski piasku
http://img237.imageshack.us/my.php?image=narutongtheteambysonteequ8.jpg
Ten z tyłu ma tykwę, identyczną niemal jak Gaara.
Nagle wszystko ucichło, a walczący zaprzestali swych działań. - Jeśli myślicie, że zagarniecie zwój czekając, aż my się wybijemy, to jesteście w błędzie. Walczcie jak prawdziwi shinobi.- dosięgnął ich młody, poważny głos.
Shinobi z wioski mgły
https://2img.net/r/ihimizer/img404/9599/digitalcreationrequestbvc6.png
Shinobi z wioski piasku
http://img237.imageshack.us/my.php?image=narutongtheteambysonteequ8.jpg
Ten z tyłu ma tykwę, identyczną niemal jak Gaara.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Orino nie była zbytnio zadowolona z obecnej sytuacji. W spokoju przekalkulowała ile chakry najprawdopodobniej zostało walczącym geninom i jakie jej drużyna ma szanse w pojedynku z nimi.
Napisz mi to robaczku tutaj albo na PM
Wzmianka o "prawdziwych shinobi" nieco poirytowała dziewczynę. Stojąc i spoglądając na ninja piasku i mgły w pozornie lekceważący sposób, zastanawiała się, czy walka z nimi w tym momencie jest najlepszym wyjściem. W koncu zdecydowała się i powiedziała do chłopaków:
- Chyba nadszedł czas na skopanie paru irytujących tyłków. - powiedziała i przybrała zadziorną postawę, będąc gotową do walki.
Napisz mi to robaczku tutaj albo na PM
Wzmianka o "prawdziwych shinobi" nieco poirytowała dziewczynę. Stojąc i spoglądając na ninja piasku i mgły w pozornie lekceważący sposób, zastanawiała się, czy walka z nimi w tym momencie jest najlepszym wyjściem. W koncu zdecydowała się i powiedziała do chłopaków:
- Chyba nadszedł czas na skopanie paru irytujących tyłków. - powiedziała i przybrała zadziorną postawę, będąc gotową do walki.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
-Prawdziwy shinobi wie kiedy wkroczyć do walki, a kiedy sobie darować.. ale wy dzieciaki nigdy nie zrozumiecie drogi ninja.. a teraz oddajcie zwój i wracajcie do domów!
Powiedział Haruki i pobiegł najszybciej jak mógł w strone grupki młodych geminow z wioski mgły krzycząc:
-Huragan liscia!
Głownie atakował chłopaka w środku (blondyna) ale jeśli ktoś przy tym oberwie to juz nie recze za siebie ;D Jeśli dzieciakom nie uda sie uniknąć ciosu, odskoczyć itp to atakuje ich taijutsu by ich porozbijać z grupy.. i przy tym zadać dość silne i powazne obrazenia.
Powiedział Haruki i pobiegł najszybciej jak mógł w strone grupki młodych geminow z wioski mgły krzycząc:
-Huragan liscia!
Głownie atakował chłopaka w środku (blondyna) ale jeśli ktoś przy tym oberwie to juz nie recze za siebie ;D Jeśli dzieciakom nie uda sie uniknąć ciosu, odskoczyć itp to atakuje ich taijutsu by ich porozbijać z grupy.. i przy tym zadać dość silne i powazne obrazenia.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Słowa Harukiego zostały zignorowane, na co zareagował atakiem. Pędząc ku shinobich z wioski mgły wyskoczył w górę, powoli poczynając się obracać, aby w końcu zrobić małe tornado. Przeciwnik stał spokojnie, a całe pole walki powoli zaczęła pokrywać mgła. Haruki znajdując się 5 metrów od przeciwnika uderzył w coś, upadając na ziemię z lekkim bólu w nodze.
Orino i Danashi stracili walczących z pola widzenia nie wiedząc co dokładnie się stało.
[Haruki]
Stał teraz otoczony zewsząd mgłą nic nie widząc. Wiedział, że odbił się od czegoś cholernie twardego, a mimo to nie był w stanie tego ujrzeć. Nagle z każdej strony zaczęły dobiegać go śmiechy i okrzyki radości, co jeszcze bardziej z potęgowało w Nim lęk.
Orino i Danashi stracili walczących z pola widzenia nie wiedząc co dokładnie się stało.
[Haruki]
Stał teraz otoczony zewsząd mgłą nic nie widząc. Wiedział, że odbił się od czegoś cholernie twardego, a mimo to nie był w stanie tego ujrzeć. Nagle z każdej strony zaczęły dobiegać go śmiechy i okrzyki radości, co jeszcze bardziej z potęgowało w Nim lęk.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Haruki skupił się, starając wyczyć sie czakre przeciwnika.. wiedział że w każdym momencie przeciwnik może zatakować od każdej strony ponieważ otacza go mgła. Jeśli coś bedzie próbowało go zatakować unika ciosu, lub dzieki szybkości wykonuje kontre.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Orino zaklnęła cicho widząc, że Haruki się od niej oddalił. Przybliżyła się do Danashiego aby przypadkiem się nie rozdzielili. Następnie zerkając czy przypadkiem ktoś jej nie atakuje wykonała Daitoppe aby rozgonić mgłę utrudniającą widoczność.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
[Haruki]
Na dłuższą metę Haruki nie miał pojęcia o wyczuwaniu chakry przeciwnika. Cisza, która stawała się co raz bardziej odczuwalna i przerażająca napawała go jeszcze większym strachem. Przeciwnik nie atakował, co wydawało się trochę nie zrozumiałe dla chłopaka, który spodziewał się ataku w każdej chwili.
[Orino]
Początkowe użycie Daitoppy dawało zadowalające ją efekty. Mgła powoli rozwiewała się, zwiększając widoczność, jednak po paru chwilach nawet używanie wiatru nie dawało żadnych efektów, bowiem mgła rozwiewana kumulowała się po bokach wracając na swoje miejsce. Dziewczyna nadal nie mogła ujrzeć swego towarzysza, który błądził teraz, gdzieś w mglistej gęstwinie.
Danashi przypatrywał się całej sytuacji uważnym okiem, starając się rozgryźć co tutaj jest grane.
Na dłuższą metę Haruki nie miał pojęcia o wyczuwaniu chakry przeciwnika. Cisza, która stawała się co raz bardziej odczuwalna i przerażająca napawała go jeszcze większym strachem. Przeciwnik nie atakował, co wydawało się trochę nie zrozumiałe dla chłopaka, który spodziewał się ataku w każdej chwili.
[Orino]
Początkowe użycie Daitoppy dawało zadowalające ją efekty. Mgła powoli rozwiewała się, zwiększając widoczność, jednak po paru chwilach nawet używanie wiatru nie dawało żadnych efektów, bowiem mgła rozwiewana kumulowała się po bokach wracając na swoje miejsce. Dziewczyna nadal nie mogła ujrzeć swego towarzysza, który błądził teraz, gdzieś w mglistej gęstwinie.
Danashi przypatrywał się całej sytuacji uważnym okiem, starając się rozgryźć co tutaj jest grane.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Fakt, że ninjutsu Orino nie przynioslo pożądanych efektów był jej wybitnie nie na rękę. Dziewczyna wiedziała, że jedynym sposobem na zneutralizowanie mgły jest wyeliminowanie gennina, który ją tworzył. Orino spojrzała na Danashiego.
- Musimy działać. Podejdźmy tak blisko tych z wioski mgły jak tylko się da, a następnie zaatakujmy razem. Mój wiatr wzmocni twój ogień. Może wtedy uda nam się odnaleźć Harukiego.
- Musimy działać. Podejdźmy tak blisko tych z wioski mgły jak tylko się da, a następnie zaatakujmy razem. Mój wiatr wzmocni twój ogień. Może wtedy uda nam się odnaleźć Harukiego.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Danashi przytaknął znacząco na plan Orino i szybko wykonał parę pieczęci.
- Katon! Goukakyu no Jutsu - z ust shinobi poleciała wielka kula ognia, która sprawiała wrażenie, iż może puścić z dymem pół lasu. Teraz była kolej Orino, kolej na jej ruch.
Haruki zobaczył, iż po swojej prawej stronie coś zagrzmiało. Nie widział dokładnie co, lecz poczuł lekkie trzęsienie ziemi, które jednak szybko ustało. Mgła lekko się rozwiała, jednak nadal była nie do przedarcia dla zwykłego oka.
W tym samym czasie co wybuch, młody chłopak usłyszał całkiem donośny dźwięk wyjmowanego metalu. Nie wiedział co to jest, aczkolwiek miał złe przeczucia. Nim się zdążył nad tym zastanowić, doszedł go świst jaki wydaje lecący shuriken. Choć miał niewiele czasu na reakcję, nic nie widział i nie miał pojęcia, z której strony nadleci.
- Katon! Goukakyu no Jutsu - z ust shinobi poleciała wielka kula ognia, która sprawiała wrażenie, iż może puścić z dymem pół lasu. Teraz była kolej Orino, kolej na jej ruch.
Haruki zobaczył, iż po swojej prawej stronie coś zagrzmiało. Nie widział dokładnie co, lecz poczuł lekkie trzęsienie ziemi, które jednak szybko ustało. Mgła lekko się rozwiała, jednak nadal była nie do przedarcia dla zwykłego oka.
W tym samym czasie co wybuch, młody chłopak usłyszał całkiem donośny dźwięk wyjmowanego metalu. Nie wiedział co to jest, aczkolwiek miał złe przeczucia. Nim się zdążył nad tym zastanowić, doszedł go świst jaki wydaje lecący shuriken. Choć miał niewiele czasu na reakcję, nic nie widział i nie miał pojęcia, z której strony nadleci.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Kiedy tylko Danashi wykonał pieczęcie, Orino dołączyła do niego. Tworząc w milczeniu jedną ręką pieczęcie wypuściła z ust falę wiatru - Daitoppę. Nakierowała ją tak, by połączyła się z kulą ognia gennina, wzmacniając ją. Kiedy ich jutsu się połączyły, utworzyła szybko wietrzną chmurkę, by wzbić się w powietrze i z góry obserwować pole walki, starając się dostrzec przeciwników.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
[Roberta muszę z NPC'ować.]
Potężny podmuch ognia przedarł się przez mgłę jak nóż przez masło powodując, iż ledwo Haruki uskoczył. Nic jednak mu się nie stało.
Orino wzlatując do góry na małej chmurce ujrzała jak mgła rozwiała się dość solidnie w miejscu, gdzie przeszedł ogień, lecz powoli znowu na nie nachodziła. Kunoichi nadal nie mogła nikogo dostrzec, co mogło ją dobitnie irytować.
- Orino?! - dobiegł dziewczynę głos Harukiego, lecz nie mogła go dokładnie zlokalizować. - Pod żadnym pozorem nie... - nagle jego głos się urwał, a Orino usłyszała tylko jakiś lekki ludzki warkot, charakterystyczny dla odgłosów walki. Widocznie coś musiało się teraz dziać na dole, a ona nie mogła tego dostrzec.
Danashi w tym czasie przyglądał się całej sytuacji z boku, nie czyniąc żadnych specjalnych kroków.
Potężny podmuch ognia przedarł się przez mgłę jak nóż przez masło powodując, iż ledwo Haruki uskoczył. Nic jednak mu się nie stało.
Orino wzlatując do góry na małej chmurce ujrzała jak mgła rozwiała się dość solidnie w miejscu, gdzie przeszedł ogień, lecz powoli znowu na nie nachodziła. Kunoichi nadal nie mogła nikogo dostrzec, co mogło ją dobitnie irytować.
- Orino?! - dobiegł dziewczynę głos Harukiego, lecz nie mogła go dokładnie zlokalizować. - Pod żadnym pozorem nie... - nagle jego głos się urwał, a Orino usłyszała tylko jakiś lekki ludzki warkot, charakterystyczny dla odgłosów walki. Widocznie coś musiało się teraz dziać na dole, a ona nie mogła tego dostrzec.
Danashi w tym czasie przyglądał się całej sytuacji z boku, nie czyniąc żadnych specjalnych kroków.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Epizod IV: Egzamin na Chunnina!
Orino unosząc się w powietrzu starała się zachować spokój, choć cała sytuacja wydawała jej się strasznie kłopotliwa. Wzniosła się do góry jeszcze o kilka metrów i uważnie rozglądając się we wszystkich kierunkach starała się być przygotowana na ewentualny atak. Stwierdziła, że jeśli nie będzie współpracować z Harukim i Danashim, niczego nie osiągnie.
- Haruki! Odezwij się tępa maso! Podaj swoje położenie i sytuację! Pamiętasz nasz trening, łajzo?! Wiesz, co robić, żeby nie oberwać! - krzyknęła, mając nadzieję, że jej słabo rozgarnięty przyjaciel zrozumie, co planuje dziewczyna. - Danashi! Użyj klonów! - dodała jeszcze.
Orino miała nadzieję, że kiedy Haruki się odezwie, będzie przynajmniej mniej więcej wiedziała, gdzie znajdują się ninja, z którymi walczy. Wtedy chciała potraktować ich atakiem lodowych igieł, co prawda istniało prawdopodobieństwo, że oberwie Haruki, ale w końcu sam zrobił głupotę lecąc prosto we mgłę.
- Haruki! Odezwij się tępa maso! Podaj swoje położenie i sytuację! Pamiętasz nasz trening, łajzo?! Wiesz, co robić, żeby nie oberwać! - krzyknęła, mając nadzieję, że jej słabo rozgarnięty przyjaciel zrozumie, co planuje dziewczyna. - Danashi! Użyj klonów! - dodała jeszcze.
Orino miała nadzieję, że kiedy Haruki się odezwie, będzie przynajmniej mniej więcej wiedziała, gdzie znajdują się ninja, z którymi walczy. Wtedy chciała potraktować ich atakiem lodowych igieł, co prawda istniało prawdopodobieństwo, że oberwie Haruki, ale w końcu sam zrobił głupotę lecąc prosto we mgłę.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Strona 2 z 2 • 1, 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|