Similar topics
Lista Mistrzów
Warhammer - SHEERIFNaruto - Brak mistrza
Resident Evil - Brak mistrza
Neuroshima - Brak mistrza
Wampir - Brak mistrza
Dragon Story - Lavi
Underfantasy - Lavi
Cyberpunk - Lavi
Rozdział: 4 Nowy znajomy
4 posters
:: Uniwersa :: Neuroshima :: Wszyscy
Strona 1 z 3
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Rozdział: 4 Nowy znajomy
[Ania]
Kiedy zbliżyła się do mężczyzny opuściła broń i powiedziała troskliwie:
- Nic ci nie jest?
[Michał]
- Dzięki Bogu - rzekł duchowny podnosząc się z ziemi i spoglądając na osobę, która strzeliła. Ukłonił się na znak podzięki schodząc z wału w poszukiwaniu swoich broni i wkładając je z powrotem za pasy wiszące na jego klatce piersiowej.
[Rafał]
Nieznajomy wyraznie był ci wdzięczny za ten celnie oddany strzał.
Wszyscy mokliscie na deszczu przestraszeni całą sytauacją ale naszczescie udało sie z niej wybrnąć. Była jeszcze noc a wszyscy byli zmęczenie.
Kiedy zbliżyła się do mężczyzny opuściła broń i powiedziała troskliwie:
- Nic ci nie jest?
[Michał]
- Dzięki Bogu - rzekł duchowny podnosząc się z ziemi i spoglądając na osobę, która strzeliła. Ukłonił się na znak podzięki schodząc z wału w poszukiwaniu swoich broni i wkładając je z powrotem za pasy wiszące na jego klatce piersiowej.
[Rafał]
Nieznajomy wyraznie był ci wdzięczny za ten celnie oddany strzał.
Wszyscy mokliscie na deszczu przestraszeni całą sytauacją ale naszczescie udało sie z niej wybrnąć. Była jeszcze noc a wszyscy byli zmęczenie.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Greg przechylił głowę na bok, oceniając sytuację. Po chwili, zauważywszy dziewczynę uśmiechnął się lekko - Na szczęście nie. - rozejrzał się dookoła kontrolując otoczenie. - Nie spodziewałem się kogoś tutaj zastać. - stwierdził nie ukrywając lekkiego zaskoczenia.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
LiLi wzruszyła ramionami, po czym zaproponowała:
- Może wejdziemy do środka? Tam przynajmniej nie pada... Jestem LiLi. - uśmiechnęła się zachęcająco. (bez skojarzeń)
- Może wejdziemy do środka? Tam przynajmniej nie pada... Jestem LiLi. - uśmiechnęła się zachęcająco. (bez skojarzeń)
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Gdy przechodzi obok mnie mówię żartem:
- To chyba nie był twój zwierzak?! - i z lekkim uśmiechem mówię - Jestem Neo (bez skojarzeń xD)!
- To chyba nie był twój zwierzak?! - i z lekkim uśmiechem mówię - Jestem Neo (bez skojarzeń xD)!
RafciOo- Poziom 6
-
Exp : 174
SP : 169
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Zmierzył poważnym wzrokiem 'Neo' nie komentując tego. Jednak po chwili uśmiechnął się lekko spoglądając na Niego - Nie. Myślałem, że to Wasz...podwórkowy.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Spędzili reszte nocy w budynku rozmawiając ze sobą i odpoczywając, jesli ktos chciał zasnąć poprostu nie udawalo sie to bo stres zwiazany z tym ze znowu mogą spotkac jakiegos mutka był zbyt wielki. Nad ranem przestawał padać deszcz a chmury bardzo szybko znikały z nieba. Rozpoczynał sie wschod Słońca. Gdy Słonce wzeszło troche wyrzej ich oczom ukazała się piękna tęcza.
No a tak nawiasem to za kolorow sie zrobiło. Wszystko pięknie ale czemu do cholery macie wody po kostki. Padający deszcz ktory nie mogl nigdzie odplywać zalał całe pomieszczenie. W wodzie pływało wszystko co lezało na ziemi. Koce przemoczone, jedzenie mokre, bron i amunicja ktora lezala tez jest mokra, wszystkie duperele unosiły sie na wodzie dryfując sobie po pomieszczeniu.
No a tak nawiasem to za kolorow sie zrobiło. Wszystko pięknie ale czemu do cholery macie wody po kostki. Padający deszcz ktory nie mogl nigdzie odplywać zalał całe pomieszczenie. W wodzie pływało wszystko co lezało na ziemi. Koce przemoczone, jedzenie mokre, bron i amunicja ktora lezala tez jest mokra, wszystkie duperele unosiły sie na wodzie dryfując sobie po pomieszczeniu.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Kiedy LiLi się obudziła i ujrzała stan jej przytulnego gniazdka, powiedziała tylko:
- Och...! - następnie obudziła facetów i z przemiłym uśmiechem powiedziała:
- Pomóżcie mi zrobić tu porządek chłopcy...! - (sztuczka:D)
- Och...! - następnie obudziła facetów i z przemiłym uśmiechem powiedziała:
- Pomóżcie mi zrobić tu porządek chłopcy...! - (sztuczka:D)
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
- Bardzo chętnie - odparł dziewczynie ciepłym głosem, wstając i przeciągając się. Wyszedł na zewnątrz szukając jakiegoś odpływu, gdzie mogłaby spłynąć woda: coś w rodzaju studzienki, odpływu itp. Jeśli to na nic, biorę jakieś nie dziurawe wiadro, coś żeby nabierać wodę i powoli osuszam pomieszczenie.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
[Mam nadzieje że nie potopiłeś mi broni?!]
- W zamian za nocleg! - odpowiadam. Zieram wszystkie rzeczy z podłogi i rozkładam w suchym miejscu.
- W zamian za nocleg! - odpowiadam. Zieram wszystkie rzeczy z podłogi i rozkładam w suchym miejscu.
RafciOo- Poziom 6
-
Exp : 174
SP : 169
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Wszyscy rano zabarali się ostro do roboty wysuszając pomieszczenie. Po 2 godzinach cała woda została wylana a pomieszczenie sprzątniete. Poranek zapowiadał że dzien bedzie wyjątkowo słoneczny natura po burzliwej nocy wraca do życia i.. ogrzewa piasek na ktorym nigdy nic nie wyrosnie. Mieliscie pole wolne do roboty narazie nic sie nie działo, a w brzuszkach burczało i chcialo sie pic po ciezkiej pracy.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
- Lili...potrafisz gotować? - spojrzał na dziewczynę wymownym wzrokiem, a słowa wypowiedział dumnym, męskim tonem. Miał bowiem nadzieję, iż w końcu uda mu się zjeść coś innego niźli konserwy i tym podobne rzeczy.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
LiLi wzruszyła ramionami.
- Coś tam potrafię, ale szefem kuchni raczej nie jestem. - powiedziała i zabrała się za przegląd zapasów, jakie jeszcze im zostały. Jeżeli jest jakaś fasola w puszce czy coś w tym stylu, to wlewam do garnka, stawiam na palnik chemiczny i pichcę. Jeśli jednak nic nie zostało, to mówię z lekkim rozbawieniem:
- Jeśli chcemy coś zjeść, musimy najwyraźniej wyjść na polowanie. No chyba, że zadowolicie się tym potworkiem, który leży w moim "ogródku"...
- Coś tam potrafię, ale szefem kuchni raczej nie jestem. - powiedziała i zabrała się za przegląd zapasów, jakie jeszcze im zostały. Jeżeli jest jakaś fasola w puszce czy coś w tym stylu, to wlewam do garnka, stawiam na palnik chemiczny i pichcę. Jeśli jednak nic nie zostało, to mówię z lekkim rozbawieniem:
- Jeśli chcemy coś zjeść, musimy najwyraźniej wyjść na polowanie. No chyba, że zadowolicie się tym potworkiem, który leży w moim "ogródku"...
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Gdy Lili wspomniała ze mozna zjesc mutka jeden z was wychylił się by na niego popatrzec i okazalo sie zniknął.. nie było go już tam tylko wylezane miejsce gdzie lezał.
Lili przeglądając zapasy znalazła:
-3 konserwy miesne
-2 fasole w puszce
-3 batony
-paczke chipsow
-5kg ziemniakow
To wszystko co zostało z jej długo zbieranych zapasów.
Lili przeglądając zapasy znalazła:
-3 konserwy miesne
-2 fasole w puszce
-3 batony
-paczke chipsow
-5kg ziemniakow
To wszystko co zostało z jej długo zbieranych zapasów.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Gdy dziewczyna spostrzegła, że zewłok zniknął, powiedziała tylko:
- Cóż, zostają nam konserwy.
LiLi obrała część ziemniaków, włożyła je do garnka i postawiła nad palnikiem chemicznym. 2 fasole wylała do drugiego garnka i także podgrzała.
- Cóż, zostają nam konserwy.
LiLi obrała część ziemniaków, włożyła je do garnka i postawiła nad palnikiem chemicznym. 2 fasole wylała do drugiego garnka i także podgrzała.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Czekał cierpliwie na posiłek, modląc się w odosobnieniu do swego Boga. Robił to w miarę cicho, lecz nie całkowitym szeptem, trzymając w ręce mosiężny krzyżyk.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Lekko znudzony mówię:
- Długo ci to zajmie?? Może my pujdziemy coś upolować a ty gotuj?
- Długo ci to zajmie?? Może my pujdziemy coś upolować a ty gotuj?
RafciOo- Poziom 6
-
Exp : 174
SP : 169
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Gdy wszyscy tak z rana siedzieli sobie przy przygotowywaniu posiłku usłyszeli ryk silnika na zewnątrz. Następnie dzwięk znikł a po tym usłyszeli trzasknięci drzwiami jakie zazwyczaj mozna usłyszec zamykajać auto.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Nie czekając na nic, podniósł się z ziemi zabierając ze sobą 2 Beretty. Ruszył na wał lekko wychylając zza Niego głowę. Palcem dał znać do zrozumienia reszcie towarzyszy, aby nie odzywali się i byli cicho.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
LiLi słyszc, co się dzieje i widząc pewną postawę księdza, nie odeszła od garnków. Wciąż mieszała danie i była pozornie skupiona na przygotowywaniu posiłku. W opuszczonej ręce trzymala jednak jej przyjaciółkę o imieniu Betty. (Beretta )
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
[BO NIE PISAŁEM 2 DNI?! W POROWNANIU DO TYGODNIA U RUSKICH TO I TAK NIEWIELE!! A CIEBIE NIESTETY NIE DA SIE "NPC'OWAĆ"!]
Zdziwiony postawą księdza, który zrywa się na każdy chałas, zamiast siedziec i sie modlic, sidzę i czekam aż nasza wspaniała mistrzyni kuchnii ( o ile to można nazwac kuchnia) poda posiłek.
Zdziwiony postawą księdza, który zrywa się na każdy chałas, zamiast siedziec i sie modlic, sidzę i czekam aż nasza wspaniała mistrzyni kuchnii ( o ile to można nazwac kuchnia) poda posiłek.
RafciOo- Poziom 6
-
Exp : 174
SP : 169
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Duchowny wdrapał się na wał i ujrzał 3 facetów którzy wyszli z pickupa. Mieli przy sobie bron. Stali i palili. Gdy skonczyli jeden z nich podniosl reke pomachał w lewo i prawo i na ten znak pozostali dwaj rozbiegli sie w dwie strony otoczając bunkier, a dowodzący udał sie przed siebie do wejscia.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
- Kur... - powstrzymał się przed tym słowem ksiądz. Nie odzywając się, schylił się za wał, aby nie było go widać, zdejmując z pleców UAC [ty wiesz Rob]. Nie odwracając się do reszty pokazał im migowym językiem, że zbliża się 3 gości i nadchodzą z 3 stron. Następnie ksiądz zszedł z wału, wchodząc do budynku i skrywając się w cieniu, aby nie był widoczny dla tych z boku, a żeby zaraz po wychyleniu się gościa mieć go na 'muszce'. Jeśli widząc, że koleś się przymierza do strzału, strzela. Jeśli idzie swobodnie rzuca epickim głosem. - Ręce do góry!
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
LiLi widząc sygnały księżulka, porzuciła mieszanie potrawy i wyłączyła palniki. Podeszła do drzwi i pezylgnęła do ściany, tuż przy nich, tak, aby mieć na widoku kolesia, który będzie szedł z boku. Przygotowana do akcji, trzymając broń w ręce, miała nadzieję, że obejdzie się bez trupów.
Anna- Poziom 10
-
Exp : 476
SP : 159
Sława : 8
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Z NPC'uj Rafała, bo nie bardzo coś mu się widzi pisanie tutaj, a szkoda żebyśmy taki fajny wątek trzymali w miejscu. Pisza za Niego i będzie gitara.
Michaś- Poziom 12
-
Exp : 707
SP : 866
Sława : 13
Re: Rozdział: 4 Nowy znajomy
Neo siedział nad garnkiem podniecony, że zaraz zje sobie coś dobrego aczkolwiek strasznie burczało mu w brzuchu. Lili celowała w strone wejścia. Ksiądz usłyszał jak ktoś wdrapuje się od zewnętrznej strony i zaraz prawdopodobnie wychyli się zza wału. Lili ujrzała faceta ktory spokojnie wyłonił sie zza zakretu (przy wejsciu). Szedł spokojnie i nie zorientował się że Lili celuje do niego ukryta w ciemnym bunkrze.
Robson- Poziom 10
-
Exp : 479
SP : 547
Sława : 3
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
:: Uniwersa :: Neuroshima :: Wszyscy
Strona 1 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|